Spotkanie autorskie w Liceum na Górce – 23 stycznia 2023
Nadeszła wreszcie wiekopomna chwila i udało się przeprowadzić spotkanie autorskie w Liceum na Górce…
Nadeszła wreszcie wiekopomna chwila i udało się przeprowadzić spotkanie autorskie w Liceum na Górce…
Dwa dni temu obchodziliśmy walentynki, święto zakochanych zapożyczone zza wielkiej wody… Z tej okazji pomyślałam, że aż się prosi o walentynkowe opowiadanie, które mogłabym opublikować na Wattpadzie lub tutaj w zakładce „Do poczytania”. „Mareszka” wciąż czeka na publikację Na Wattpadzie mam co najmniej dwa opowiadania walentynkowe. Oba należą do fanfików ze świata Miraculum. W moim
Dzisiaj uchylam rąbka tajemnicy! Podzielę się z Wami fragmentem pisanej kontynuacji „Przeczuć”, w którym znajduje się legenda o duchu biednej Katarzyny, która nawiedza zamek w Zielonym. Sam zamek pojawia się w „Przeczuciach” niejako w tle. Parę osób wspomniało mi po lekturze książki, że czują niedosyt. W „Marzeniach” pozwoliłam sobie na rozwinięcie tego wątku. Dopiero w
Dwa lata temu wybrałam się do stolicy Francji z wizytą pisarską. No dobra, nie do końca… Podróż była służbowa, ale podsumowując jej przebieg mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to była wizyta pisarska w Paryżu. Nie inaczej! Lądowanie w śnieżycy Pamiętam dzień, jakby to było wczoraj. Wystartowałam ze słonecznego Krakowa, a dwie godziny później lądowałam
Kiedy ogłaszano konkurs wakacyjny Słoneczniki 2020 na Wattpadzie, zupełnie się nie spodziewałam, że opowiadanie o Jadzi Górskiej ma jakiekolwiek szanse na wygraną. A jednak udało się AmbassadorsPL mnie zaskoczyć… „Nić Jadwigi” znalazła się w wąskim gronie siedmiu laureatów tego konkursu. 81 zaczęło, 28 skończyło Sukcesem samym w sobie było dla mnie doprowadzenie historii do końca
Opowiadanie dla młodzieży ze świata „Przeczuć” to pierwsza z planowanych miniatur, których spoiwem jest szesnastoletnia Elka Górska. Poznajemy ją w dniu, w którym całe jej dotychczasowe życie wywróciło się do góry nogami. A drzemiące do tej pory Przeczucia przez duże „p” nagle zaczynają dawać o sobie znać… Nasze małe rodzinne trzęsienie ziemi zaczęło się niewinnie